mimozami jesień się zaczyna
(reszty chyba cytować nie trzeba)
***
Zobacz, ile jesieni!
Pełno jak w cebrze wina,
A to dopiero początek,
Dopiero się zaczyna.
***
I ostatni kawałek, polecam szczególnie cudzoziemcom ;)
Rozełkała się jesień łzami dżdżu mętnemi,
W mgle zdrętwienia śpią mroczne, zasępione łany...
Zdjęcia są adekwatnie jesienne, złote, polskie, rozełkane łzami dżdżu mętnemi i tak dalej, w tym duchu.
I powrót do chałupy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz